niedziela, 23 czerwca 2013

Miley Cyrus

Nowa piosenka Miley Cyrus "We can't stop". Hmm ogólnie to jest pierwsza piosenka Miley, w której czuje, że to jest ona. Ja oglądałam Hannah Montana gdy byłam mniejsza i nic nie mam do Miley to że się zmienia i jest inna to jest normalna rzecz, nie mogłaby być cały czas młodziutką nastolatką z telewizji.
Ok ale co do piosenki to podoba mi się jej klimat gdy jest refren "So la da di da di we like to party". Piosenka jest inna bo jest na swój sposób wolna i taka klimatyczna. Nie co te popowe "łubu dubu". Dodatkowo przy tej piosence stwierdziłam, że nie mogę się przejmować co inni sobie pomyślą. Bo ostatnio podjęłam decyzje na zasadzi że jak się zgodzę to  potem wszyscy będą gadać i sobie tam myśleć nie wiadomo co, więc suma sumarum się nie zgodziłam . No i własnie trudno kurcze niech sobie gadają co tam chcą, a ja powinnam robić to co mi się podoba i to co chce. Więc ja jako ja próbować wszystkiego :)



Co do teledysku to też mi się podoba, Miley wygląda według mnie bardzo ładnie. Jedynie czasami za bardzo   kręci tyłkiem na łóżku, mogłaby sobie to odpuścić bo nie wygląda za dobrze. A najbardziej mi się podobają sceny z tymi wielkimi miśkami co mają założone je na plecy i tylko nogi widać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz