sobota, 7 listopada 2015

The Weeknd

Dzisiejszym głównym bohaterem będzie The Weeknd, dawno nie było posta opisującego artystę. dlatego dzisiaj będzie więcej informacji :) Słucham go od dłuższego czasu i bardzo podobają mi się jego nagrania, faza była, że puszczałam go na okrągło.
 Wczoraj wyświetlił mi się jego teledysk na YouTubie i od tej pory słucham go znowu na okrągło :P Muszę powiedzieć, że ma bardzo przyjemy głos, nagrania są ciekawe,a muzyka fajnie podbita bitami i z lekkim zamieszaniem :)

The Weeknd właściwie Abel Tesfaye urodził się 16 lutego 1990 w Scarborough. Jest kanadyjskim piosenkarzem, autorem tekstów i piosenek, a także producentem muzycznym. Zadebiutował w 2010 roku szeregiem utworów, które opublikował anonimowo w serwisie YouTube (moim ulubionym). Wydał 2 albumy studyjne "Kiss Land" i "Beauty Behind the Madness". Ten ostatni w 2015 roku i to głównie z niego piosenek słucham:)
 Zabójcza fryzura Tesfaye ( jego znak rozpoznawczy) wiążę się z pochodzeniem etiopskim ( jego rodzice wyemigrowali z Etiopii). Natomiast pseudonim sceniczny „The Weeknd" zaczerpnął porzucając szkołę w wieku siedemnastu lat, kiedy pewnego weekendu „wyszedł i nigdy nie wrócił do domu". Pisownia pseudonimu została zmodyfikowana, aby uniknąć problemów w sprawie praw autorskich, jako że istniał już kanadyjski zespół o nazwie The Weekend. No i nareszcie się wyjaśniło, ja powiem, że na początku czytałam jego nazwę jako the weekend ;/

Teraz czas na muzykę :
Uwaga bo wyszło sporo nagrań jednak nie umiem wybrać konkretniej bo wszystkich słucham i wszystkie są fajne. Większość jest tu jego najbardziej znanych utworów, ale polecam też sobie poszukać jeszcze innych nagrań bo warto!
Wszystkie utwory wchodzą w głowę i pozostają do zwariowania.






Ta piosenka mega wchodzi w głowę !! 

Utwory,które stały się mega hitami. Pierwszy jest z filmu "50 twarzy Greya". Natomiast drugi jest to utwór z Ariana Grande. 



poniedziałek, 2 listopada 2015

We are your friends


Zapowiedź filmu widziałam bardzo dawno i od razu mi się spodobał, zapowiadało się dużo dobrej muzyki podczas filmu. Pod tym względem się nie zawiodłam. Cały film obejrzałam po angielsku (takie było zadanie na angielski, i też szukając jakiegoś filmu w originale natknęłam się na ten, przypadek ? nie sądzę :) Film jest dość fajny mnie wprowadził w pozytywny nastrój i dał chęci do działania. Podobają mi się wstawki z tłumaczeniem rzeczy widzowi i obrazowaniem tego przez rysunki czy słowa.


Nie będę tu wrzucać całego soundtracka z filmu bo spokojnie go sobie znajdziecie :P
Natomiast na pewno muszę wrzucić jakby to nie powiedzieć tytułowy utwór.



*na sam koniec smakowity kąsek: reżyserem i jednym ze scenarzystów filmu jest Max Joseph             (prowadzący z Catfish'a :P)