Przeglądając blog zauważyłam, że nie ma tu wielu artystów których uwielbiam. dlatego post na temat boskiego Sam'a Smith'a, a właściwie Samuel'a Fredrick'a Smith'a.
Smith urodził się 19 maja 1992 roku ( tyko 3 lata starszy, straszne, bo ja siedzę i piszę jak wiele osiągnął) oczywiście urodzony w Anglii. Brytyjski wokalista i kompozytor ujął mnie swoimi tekstami i wrażliwością z jaką śpiewa. Niestety nie byłam na koncercie, ale z filmów na YouTubie można stwierdzić, że jego koncert jest obowiązkowym wydarzeniem do zaliczenia, nie dość że śpiewa rewelacyjnie na żywo, to tłum ludzi śpiewający z nim piosenki wywołuje dreszcze i łzy.
Moja ulubiona piosenka, której znam cały tekst i śpiewam na okrągło to "I'm not the only one".
Test jest przepiękny jak i teledysk, aktorka wygląda cudownie i wszystko jest emocjonalne ale nie przesadzone.
Nastepną piosenką którą tez już zaczynam śpiewać jest "Like I can", tekst jest oczywiście do zakochania <3 ( wychodzi ze mnie teraz dusza romantyczki :) Teledysk bardzo mi się podoba, jest cały czarno biały i widać w nim naturalność. Ogląda się go z zaciekawieniem i uśmiechem na twarzy.
Sa jeszcze dwie piosenki, których tez tekst znam prawie cały " Stay with me" i "Money on my mind", ale żeby nie rozpisywać się nie wiadomo ile to po postu powiem że CAŁA płyta Sam'a Smith'a "In the Lonely Hours" jest przepiękna i z chęcią bym ją kupiła <3
Nie mogę tez zapomnieć o piosence "Lach"wykonana z zespołem Disclosure (których tez kocham), dzięki niej Sam zdobył popularność oraz tez dzięki piosence "la la la" wykonaną z Naughty Boyem.
O ile tą pierwszą piosenkę zaprezentuje, to tej drugiej nie mam odwagi bo była bardzo popularna i mi się przejadła dodatkowo jest męcząca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz